www.onesky.fora.pl

Stanislaw

Zgadzam się z Maciejem, żebyśmy dodali do kryterium czas na wykonanie lotów próbnych, np. tydzień. Proponuje także aby pilot nie mógł od razu zdawać na B767 tylko startował od najniższego szczebla (samoloty regionalne) i dochodził do najwyższego (połączenia transatlantyckie).

Piotr Pomienski

Zastanawiałem się nad tym, ale to może łatwo zniechęcić potencjalnych kandydatów na pilota.

dominik.sipinski

Co do pilotów nieaktywnych - usunięci. Nie sądzę, żeby była potrzeba ustalania ścisłego limitu lotu treningowego - wystarczy, że nowi kandydaci będą w kontakcie z nami (zawsze może się zdarzyć jakiś wyjazd albo nawał pracy i nie da rady polecieć w ciągu tygodnia), bo ci po prostu złożyli aplikację i... tyle ich było widać Smile

Jeśli chodzi o "drabinkę" type-ratingów. Też o tym myślałem, ale wydaje mi się, że nic na tym nie zyskamy - będzie jeszcze mniej kandydatów, a i tak nie ma nas zbyt dużo...

Stanislaw

Może nie jest nas dużo ale liczy się jakość a nie ilość (aktualnie jakość jest bardzo bardzo dobra Very Happy

).
A przez utworzenie tej drabiny będziemy przyjmować ludzi z motywacją, przynajmniej tak uważam Wink

paweł.michalski

a co do mojego latania to stwierdziłem że łatwiej znaleśc czas na lot który trwa 2h niż taki który trwa 8 h Smile

i doszedłem do tego że na 763 będę latał sporadycznie, a chciałbym żebyście mi kupili A319/320 na loty regionalne które będę w miarę możliwości wykonywał.

dominik.sipinski

Na razie brakuje w ogóle przyjętych, z motywacji czy bez niej Smile

maciej.lipinski

Stanislaw

Racja, o ulubionym samolocie nie pomyślałem :/

rafal.walisko

eh ja muszę trochę przedłużyć urlop . A głównie ze względów takich , że muszę zrobić porządek z komputerem.
I wiadomo jest rok szkolny ;p
Prawdopodobnie w niedziele wrócę to chociaż trochę aktywniejszego latania

Piotr Pomienski

Tygodniowa przerwa w lataniu spowodowana wyjazdem do Polski.

Piotr Pomienski

Do przyszłego poniedziałku nigdzie nie lecę, bo złapałem swińską grypę.

maciej.lipinski

No wiesz? Przecież choroba to najlepszy czas na latanie - 100% czasu wolnego Razz

Piotr Pomienski

Niestety zarażam do poniedziałku i muszę siedzieć w pokoju. Lecz jest szansa, że komputer stacjonarny zmieni miejsce pobytu na mój pokój, a wtedy coś się wymyśli.

dominik.sipinski

Wybacz, może niestosowne pytanie, ale naprawdę masz słynne H1N1? Smile

Piotr Pomienski

Eee tam, wcale nie niestosowne Smile

Tak, lekarz potwierdził, że mam to "słynne" A/H1N1. Ale szczerze mówiąc czuję się tak samo jak podczas normalnej grypy, tyle, że oczy trochę pieką i gardło inaczej zainfekowane. Ale przynajmniej odporność będę miał na całe życie.

Edit: możemy się chwalić, że 1SK jest prawdopodobnie pierwszą linią w FSA, w której pilot zachorował na A/H1N1 Very Happy

Sebastian Chełstowski

Hehe, jeszcze paxów poodstraszasz Wink

A tan na poważnie, to na waszym miejscu nie przejmowałbym się, że nie będę latał, tylko aby wyzdrowieć. Miejmy nadzieję, że żadnych poważniejszych dolegliwości nie będziesz miał. Piotrek, szybkiego powrotu do zdrowia! Smile

Piotr Pomienski

maciej.slysz

Nic tylko chorować Wink

Zdrowia życzę i wypoczywaj

Stanislaw

Wracaj do zdrowia Smile

He,he ja takich luksusów nie miałem :p

Piotr Pomienski

Dzięki wszystkim Smile

Już coraz lepiej, właśnie wróciłem od lekarza. Na szczęście żadne powikłania się nie wdały i do środy będę zdrów jak ryba Smile

Ten komputer to fajna rzecz, ale codziennie się up... z internetem przez kilka godzin. Oprogramowanie Zyxela jest cholernie zabugowane i co chwila "gubi" zasięg, gdy jest słaby sygnał. Rano l.net.pl mi się ładowało dokładnie 5 minut. Dodam, że internet mam 2 mb/s.

maciej.lipinski

Piotr Pomienski

Hehehehehe, nie zwróciłem uwagi. Nie chodzi mi oczywiście o milibity, tylko o megabajty Very Happy

Tu bardziej chodzi o słaby sygnał z routera, w innych miejscach domu jest OK.

piotr.skubala

Podstawowy błąd: Megabity, a nie Megabajty

maciej.lipinski

Dokładnie. 2 Mb = 2 megabity. Lepiej zapamiętać, bo na naszym forum wrednych prześmiewców co niemiara Twisted Evil

Dostawcy powinni podawać oczywiście prędkość w megabajtach na sekundę, bo w mega- i gigabajtach podaje się pojemność dysków i płyt CD/DVD. Nie robią tego ze względów marketingowych. 2 Mb/s wygląda lepiej niż 256 kB/s czy 0,25 MB/s, prawda?

Piotr Pomienski

Myślę bity, a piszę bajty. Taka moja przypadłość Smile

Maciej, prawda, wygląda ładniej. Ci uczciwi wpisują "2 Mbit/s". Co nieuczciwi "2 Mb/s".
Moja babcia niedawno kupowała neostradę, właśnie 2 Mb/s i się dziwi, bo miał być taaaki szybki Very Happy